Pewnego upalnego, sierpniowego ranka miałam przyjemność fotografować 7-dniowego Julka. Pomimo upału maleńki model wspaniale zniósł trudy swojej pierwszej sesji fotograficznej, a bogata mimika maleńkiej, śpiące twarzyczki sprawiła, że powstałe fotografie noworodkowe są rozczulające i jedyne w swoim rodzaju.
Dziękuję rodzicom Juleczka za okazane zaufanie i możliwość uwiecznienia ich maleństwa. Bardzo się cieszę, że moje fotografie zostaną w Waszej rodzinie jako cenna pamiątka pierwszych dni Waszego synka. Pozdrawiam Was ciepło z nadzieją, iż spotkamy się wkrótce na kolejnej sesji.
Dziś przedstawiam pierwszą część sesji Julka 🙂
a
Korzystając z pięknej wakacyjnej aury umówiłyśmy się z Panią Dominiką na sesję rodzinną, którą pani Dominika wygrała w konkursie zorganizowanym na moim fanpage.
Sesja odbyła się, w uroczych zakątkach Mistrzejowic, w kórych najczęściej fotografuję, niemal co dzień odkrywając nowe fascynujące możliwości jakie się w nich kryją. W doskonałych humorach ruszyliśmy na fotograficzny podbój tutejszej przyrody 🙂 Czas upłynął nam szybko i przyjemnie, a efekty naszego spotkania możecie obejrzeć w poniższej galerii.
Zapraszam 🙂
